Często mówi się, że to zima zaskoczyła "drogowców" ale bądźmy szczerzy, ile osób decyduje się na chłodzenie wnętrz już po rozpoczęciu upałów?

Lato to czas remontów i modernizacji, ale również także w naszym ocieplającym się z roku na rok klimacie wysokich temperatur. Niestety gorące powietrze, zła wentylacja, wysoka temperatura nie służą dobremu samopoczuciu, ale również naszemu zdrowiu i komfortowi wydajnej pracy.

Najczęstszym pomysłem są rozwiązania doraźne w postaci wentylatorów, wiatraków, klimatyzatorów a w końcu klimatyzacji, która ma być rozwiązaniem idealnym.

Czy klimatyzacja to rozwiązanie idealne?

Z całą pewnością NIE. Mało niestety mówi się o samej zasadzie działania klimatyzacji. I nie chodzi tu o zbytnie osuszenie wnętrz, naszej skóry czy chore w konsekwencji zatoki, ale co najważniejsze - klimatyzacja daje nam jedynie złudzenie świeżego i czystego powietrza.

Zapytacie z pewnością jak? Przecież klimatyzator chłodzi, czujemy się komfortowo, nie pocimy się i mamy czym oddychać....

No właśnie - tu dochodzimy do najważniejszego. Oddech. Oddech to nasze zdrowie i życie. To zdrowe, świeże, pełne tlenu powietrze, które wdychamy, dostarcza  nam sił i energii. Dlatego wyjeżdżamy w góry, spacerujemy po parkach, biwakujemy nad wodą. Dlaczego właśnie w tych miejscach dobrze wypoczywamy? Nasz mózg dostaje zastrzyk świeżego, zdrowego powietrza pełnego życiodajnego tlenu. 

Mózg może się mylić?

Tak, może i to zjawisko spotykamy właśnie w pomieszczeniach klimatyzowanych. Z jednej strony odbierane bodźce naszego organizmu mózg interpretuje jako świeże i czyste powietrze, którym fajnie się oddycha, ale jest tu mały haczyk. Niestety percepcja poziomu tlenu w klimatyzowanych wnętrzach jest, krótko mówiąc, zaburzona. Silniejszym bodźcem jest bowiem powiew suchego i chłodnego powietrza niż niski poziom tlenu. To niestety skutkuje naszym powolnym podduszaniem. Dlatego właśnie przebywając w zamkniętych pomieszczeniach klimatyzowanych, z jednej strony czujemy się dobrze, ale z drugiej jesteśmy często dziwnie zmęczeni, mniej wydajni, pojawiają się częste bóle głowy w tym migrenowe spędzające nie jednej osobie sen z powiek. 

Dlaczego mając klimatyzację dusimy się ?

Przyczyna jest niezwykle prosta. Zasada działania klimatyzacji nie opiera się na wymianie powietrza z zewnątrz do wewnątrz wraz z chłodzeniem a jedynie chłodzeniu tego samego powietrza w obiegu zamkniętym. Przy hermetyzacji wystarczy czasem godzina lub dwie, abyśmy mogli odczuć pierwsze objawy senności, apatii czy bólu głowy. Człowiek w spoczynku zużywa około 30m3 powietrza na godzinę. Co, jeśli osób w niewielkim pomieszczeniu jest kilka? Po pewnym czasie brakuje po prostu powietrza bogatego w tlen. Tu jednym z rozwiązań jest oczywiście wpuszczenie świeżego powietrza przez okno, ale jak wielkie straty energii spowodujemy? Jaki wpływ wywrzemy na środowisko naturalne, ogrzewanie klimatu i rachunki za energię elektryczną. Ogromny!

Rekuperator wewnątrzścienny lub jak kto woli decentralny.

Pojęcie klimatyzacji znają wszyscy, choć niewielu zna zasadę jej działania. A co to jest rekuperacja, a zwłaszcza wewnątrzścienna wie niestety zbyt mało a szkoda. Zarówno dla klimatu, naszego zdrowia, oszczędności energetycznych oraz finansowych przez cały rok!

Rekuperacja decentralna PRANA to innowacyjna metoda prawidłowej wentylacji pomieszczeń z odzyskiem energii.  To dzięki rekuperacji zachowujemy pożądaną temperaturę w rekuperowanych wnętrzach. Dzieje się tak poprzez odzysk energii w przeciwprądowym, miedzianym, aseptycznym wymienniku ciepła.

Rekuperacja wewnątrzścienna wprowadza do wnętrz świeże, czyste powietrze dbając jednocześnie o środowisko naturalne. Dodatkowa automatyka choćby wykrywanie niepożądanych zapachów VOC sprawia, że nawet ich najmniejsza ilość pozostanie we wnętrzach jedynie przez chwilę.

Co istotne - rekuperatory decentralne są niezwykle proste w montażu. Nie ma potrzeby kosztownych remontów, rozciągania rur, jak również w czasie późniejszym drogich usług czyszczenia kanałów powietrza. Zastosowana w rekuperacji PRANA aseptyczna miedź wpływa na bardzo dobry odzysk energii wynoszący do 96%. Miedź jako aseptyczny, półszlachetny metal dodatkowo zapobiega namnażaniu się bakterii i wirusów.

Rekuperator czy klimatyzator? Jak obniżyć rachunki za prąd ? Pytanie na czasie ?

W Internecie jest za dużo błędnych informacji. W rezultacie, przeciętny zainteresowany nie rozumie, czym rekuperator różni się od klimatyzatora, grzejnika lub nawet pralki. Jednym z najczęstszych błędów jest mylenie rekuperatora z klimatyzatorem, choć to wytłumaczyliśmy już wcześniej.

Rekuperator Prana to przede wszystkim system wentylacji nawiewno-wywiewnej. Natomiast zadaniem klimatyzatora jest chłodzenie powietrza. Rekuperator posiada wiele zalet: odprowadzanie zużytego powietrza, doprowadzenie świeżego powietrza i naturalna dezynfekcja.

Klimatyzator w parze z rekuperatorem?

TAK! Działając w parze z klimatyzatorem, rekuperator utrzymuje chłodne powietrze w pomieszczeniu tak długo, jak to możliwe, zapewniając dobrą wymianę powietrza. Zadaniem rekuperatora jest wentylacja z utrzymaniem ciepła lub chłodu. Taka wentylacja odbywa się bez otwierania okien, dzięki czemu powietrze w pomieszczeniu utrzymuje stabilną temperaturę.  Przynosi dla użytkownika duże korzyści – zużycie energii na klimatyzację może być zredukowane nawet o 70%. Czyli rachunki za prąd będą niższe. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest, gdy rekuperator działa wraz z klimatyzatorem.